1. Co to jest Pingwin?
Pingwin to algorytm Google, który po raz pierwszy został wprowadzony w kwietniu 2012 roku. Stanowił uzupełnienie Pandy – algorytmu skupiającego się przede wszystkim na treści. Celem Pingwina 1.0 było wyeliminowanie webspamu zaśmiecającego wyniki wyszukiwania, a wypromowanie wartościowych stron www – przydatnych użytkownikom korzystającym z wyszukiwarki. Chodziło o nagrodzenie tych witryn, które posiadały naturalne, wartościowe i wiarygodne linki. Kary natomiast dotknęły strony, które – zdaniem Google – posiadały linki mające na celu zmanipulowanie wyników wyszukiwania i pojawiające się zupełnie nienaturalnie. Pingwin 1.0 wpłynął na ok. 3% rezultatów widocznych w wynikach wyszukiwania. Kolejne aktualizacje algorytmów także kończyły się przetasowaniami w wyszukiwarce – strony, które posiadały słabe linki albo do których prowadziły niskiej jakości linki po prostu traciły swoje dotychczasowe pozycje. Na obecną aktualizację Pingwina wszyscy specjaliści SEO czekali rok – poprzednia aktualizacja (Pingwin 2.1) został wprowadzony w październiku 2013 i poczynił spore spustoszenia w wynikach wyszukiwania.
2. Jaki jest Pingwin 3.0?
Pingwin 3.0 w gruncie rzeczy jest podobny do swoich poprzedników. Wprowadzanie go cały czas ma na celu poprawę jakość wyników wyszukiwania poprzez wyeliminowanie i ukaranie stron z nienaturalnymi linkami. Co prawda jeszcze ciężko stwierdzić, jaki będzie efekt zawirowań w wynikach wyszukiwania, niemniej jednak przypuszcza się, że Pingwin 3.0 na pewno nie będzie łagodniejszy niż swój poprzednik. Google potwierdziło, że algorytm przeszedł sporą modyfikację i nie jest to już zwykła aktualizacja. Niektórzy Webmasterzy powinni więc przygotować się na poważne zmiany w wynikach wyszukiwania.
3. Kto powinien bać się Pingwina 3.0?
Każda aktualizacja algorytmu niesienie zmiany w rankingu Google. Jedne strony odczuwają to dość mocno, inne – znacznie mniej. Ba, niektóre witryny nawet „idą w górę”, bo tak to już jest, że jak jeden traci, to drugi korzysta. Jeżeli Twoja strona ma tylko naturalny profil linków, raczej nie musisz się niczym martwić.
Niezależnie od wyników, warto zapoznać się z wpływem Pingwina 3.0 na pozycję w wynikach wyszukiwania. Skoncentruj się na ruchu organicznym – monitoruj go i analizuj przez kolejnych kilka-kilkanaście dni. Jeżeli w tym czasie odnotujesz poważny spadek strony w rankingu, najprawdopodobniej skrzydła Pingwina 3.0 i Ciebie dosięgły.
4. Jak się pozbierać po Pingwinie?
Jeszcze za wcześnie na to, by ocenić rozmiar zawirowań w wynikach wyszukiwania spowodowanych wprowadzeniem Pingwina 3.0. To, które strony zostały ukarane najdotkliwiej, a które na tym zyskały, będzie wiadomo na przestrzeni kilku-kilkunastu dni. Gdyby jednak okazało się, że strona straciła swoją dotychczasową pozycję w rankingu, należy jak najszybciej zacząć działać. Sprawą oczywistą jest, że proces „podnoszenia się” po spadku w wyszukiwarce przebiega bardzo powoli. Dlatego należy wykazać się cierpliwością i krok po kroku odwracać efekty działań Pingwina.
Co robić?
1. Sprawdź obecność bad linków, czyli:
- linków w katalogach, farmach linków, itp.
- linków umieszczonych w niewłaściwych forach,L
- linków z anchorem tekstowym exact match.
2. Usuń nienaturalne linki – musisz pozbyć się wszystkich odnośników, które mogą odpowiadać za spadek strony w rankingu. Dotrzyj do webmasterów / administratorów stron, na których umieszczone zostały te linki i poproś o ich usunięcie. Możesz też skorzystać z Disavow Tool, by zgłosić Google, że wyrzekasz się tych linków.
A na przyszłość:
- staraj się nie upychać słów kluczowych wszędzie, gdzie się da,
- przyłóż się do lepszej dywersyfikacji pochodzenia odnośników,
- postaw na zróżnicowaną treść odnośników,
- pozyskuj linki z mediów społecznościowych: Facebook, Google Plus, Twitter, Youtube – zaznacz tam swoją obecność.
Jeśli Pingwin 3.0 okazał się dla strony łaskawy, masz szczęście. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by dokonać analizy witryny pod kątem linków. Takie działania na pewno nie zaszkodzą, a może i zapobiegną spadkowi pozycji w przyszłości.