Zajmijmy się zagadnieniem, jakim są linki przychodzące. Proces link buildingu to bodajże najbardziej istotny czynnik w tym momencie. Niestety niewiele osób ma pojęcie o tym, w jaki sposób pozyskiwać odnośniki, żeby nie narazić się na żadne kary, a przy tym osiągnąć zamierzony rezultat.
Najważniejsze aspekty podczas tworzenia bazy linków do strony opiera się na różnicowaniu ich źródeł oraz odpowiednim rozłożeniu całego procesu w czasie. Bazy nie da się postawić w tydzień czy dwa – na efekty pracujemy całymi miesiącami. Odnośniki pojawiają się na stronach o różnych adresach IP, najlepiej gdyby to były portale tematycznie związane z naszą działalnością. Co najwyżej 20 procent takich linków może pochodzić ze stron zagranicznych – zgodnie najnowszymi wytycznymi Google.
Czym jest jakościowa analiza linków przychodzących?
Zanim zamieścimy odnośnik do naszej strony, sprawdźmy najpierw wiarygodność źródła, tzn czynniki takie jak Page Rank, Trust Rank, widoczność w mediach społecznościowych (Facebook, Google Plus, Twitter). Trudno znaleźć idealne oprogramowanie, które może nam służyć w tym celu – z naszej strony jednak polecamy Ahrefs, Majestic SEO czy też Searchmetrics. Wymienione narzędzia zapewniają wszystko, czego potrzebuje nawet średnio zaawansowany pozycjoner, aby ocenić wartość odnośnika pozyskanego z danego miejsca.
Wiek domeny a jakość odnośnika
Mówi się, że strona internetowa dostępna pod świeżo założoną domeną, ma praktycznie zerową wartość. Zaś nie każda wiekowa witryna musi być dobrej jakości, szczególnie gdy jest mocno zaspamowana mało znaczącymi treściami. W przypadku oceny jakości linka liczy się oczywiście wiek domeny, ale sprawdzajmy też jakość treści, sposób optymalizacji takiej strony oraz prowadzące do niej linki. Tu pomocne będą polecane już Ahrefs i Searchmetrics, gdzie w przypadku darmowych wersji możemy pobieżnie sprawdzić linkowanie wielu domen naraz, choć jak do tej pory, w dość ograniczonym zakresie.