Prawie każdy wartościowy katalog stron jest rozwiązaniem płatnym – umieszczenie wpisu może kosztować od kilku do nawet kilkudziesięciu złotych. Zwykle wszystko odbywa się na tej zasadzie, że przy umieszczaniu wpisu należy wysłać smsa lub przelew elektroniczny, żeby otrzymać na maila lub na komórkę kod, pozwalający na dodanie naszej strony.
Multikod – czy „więcej” oznacza rzeczywiście lepszą jakość profilu linków?
Właściciele grup katalogów często oferują tzw. multikody i motywują nas do ich zakupu miedzy innymi niższą ceną za jednostkowy wpis – ta sama sekwencja liter i cyfr będzie wykorzystana przez nas w każdej bazie stron, która należy do takiej grupy. Oczywiście bardzo często zdarzają się grupy katalogów, wśród których znajdziemy zaledwie jedną-dwie mocne bazy stron, a pozostałe zbiory z listy są dla nas raczej bezwartościowe. W dzisiejszych czasach, gdy za linki z katalogów można dostać filtr od Google, musimy dodawać wpisy z rozwagą i starannie selekcjonować miejsca, w których chcemy zamieścić linki. Jeśli więc mamy kupić kod do wielu zbiorów stron naraz, najpierw sprawdźmy, czy rzeczywiście możemy na tym wyłącznie zyskać, a nie stracić. Poza tym przepadną nam nie tylko pieniądze, ale i czas. Ponadto czekać nas będzie mnóstwo ciężkiej pracy, której wymaga usunięcie linków z trefnych katalogów oraz zdjęcie filtra z zablokowanej strony.
Rankingi i zestawienia katalogów – które z nich są wiarygodne?
Specjaliści od SEO, którzy od lat siedzą w branży, publikują na swoich stronach lub blogach listy wartościowych katalogów stron, a niekiedy nie udostępniają ich publicznie, a dopiero po wniesieniu pewnej opłaty. Gdy jednak porównamy np. ranking Gdaq’a z listą Cezzy’ego, dowiemy się, ze zestawienia mogą się nieco różnić między sobą. Niemniej jednak, wiele katalogów powtarza się na wszystkich listach. Jeśli dopiero stawiamy pierwsze kroki w dziedzinie, jaką jest pozycjonowanie, zacznijmy od dodania strony do tych obiektywnie najlepszych zbiorów.