Zdobywanie linków przychodzących do strony (link building), to proces wspierający jej skuteczne pozycjonowanie. W tym przypadku większe znaczenie od liczby linków ma ich jakość, czyli wysoki poziom rozmaitych parametrów witryn, w których zostały one zamieszczone. Z jakich źródeł pozyskiwać mocne odnośniki do naszej witryny, tak by ona sama wyglądała na wiarygodną i zaufaną?
Skąd najbardziej opłaca się linkować?
Z pewnością niezbyt rozsądnym postępowaniem jest zamieszczenie odnośników praktycznie wyłącznie w jednym ze źródeł (np. precle lub katalogi stron). Ostatnio dużą popularność zyskują linki z profili w mediach społecznościach, czy też z dobrze wypozycjonowanych portali tematycznych. Jeśli jeszcze do tego znajdziemy np. serwisy ogłoszeniowe, które pozwolą zamieścić adres internetowy w treści anonsu (bezpośrednio lub w formie anchor text), będziemy mogli dobrze zróżnicować źródła odnośników.
Linkowanie – na co zwracać uwagę?
Wskazówki takie jak unikanie literówek w adresie strony zna chyba każdy, zaś nowością może zwrócenie uwagi na Trust Rank oraz wskaźnik PR serwisów, w których chcemy wstawić łącza do naszej witryny. Jeśli pozycjonujemy stronę na rynek krajowy, pamiętajmy, że spora większość ogółu wszystkich linków do nas, musi pochodzić z domen zarejestrowanych na terenie Polski. Podlinkowanie witryny z zaufanych serwisów zagranicznych (adobe.com, twitter, słynne amerykańskie blogi o e-commerce i marketingu internetowym) ma wpływ na pozycjonowanie, jednak nie zawsze powinno być jedyną strategią SEO. Szczególnie gdy jest to nowa strona, do którejnie prowadzą żadne inne odnośniki, może nie rokować zbyt dobrych efektów na dłuższą metę. Z początku, pozycja w Google gwałtownie poszybuje w górę, by później równie spektakularnie spaść – nawet poniżej poziomu wyjściowego. Zdobywanie odnośników z blogów, forów internetowych, czy profili społecznościowych można oczywiście zlecić komuś innemu. Zdecydowanie jednak najlepiej wyposażyć taką osobę w dość szczegółowe instrukcje, żeby nie popełniła po drodze żadnych błędów.